Czarna wierzba
Skoro zaś ludzie i diabły na tej ziemi muszą żyć razem, to niech żyją jak sąsiedzi, choćby nawet sobie krzywi. Nie podnosi się ręki na sąsiada, jeżeli on ci w niczym nie zawinił...
Lipiec 1639 roku. W spokojnej i dostatniej Rzeczpospolitej w zgodzie żyją katolicy, prawosławni, arianie i luteranie. Z trudem dają wiarę wieściom o bestialstwach i okrucieństwach wojny
trzydziestoletniej. Ogień, który ogarnął całą Europę, zatrzymał się na granicy Polski, jakby napotkał niewidoczny mur.
Miedze pomiędzy ziemią, niebem a piekłem wszędzie tu na Mazowszu jasno i wyraźnie wytyczone były i każdemu od maleńkości znane. Tylko głupi przekraczali je na własną wieczną szkodę.
Weteran wojny smoleńskiej Stanisław Jakub Lawendowski herbu Paprzyca, woźny trybunału ziemi liwskiej, specjalizuje się w doręczaniu pozwów wyjątkowo agresywnym adresatom. Bywa, że jak weźmie skwitowanie odbioru, to wyrok nie jest już konieczny. Czasem jednak zawodzą naturalne sposoby i aby sprawiedliwości stało się zadość, niezbędna jest pomoc czarnej magii. Te kontrowersyjne praktyki są solą w oku pewnego biskupa oraz podróżującego incognito hiszpańskiego inkwizytora. Miejscowi magnaci zaś dostrzegają okazję przeprowadzenia własnej przewrotnej intrygi...
Odpowiedzialność: | Konrad T. Lewandowski. |
Seria: | Diabłu ogarek / Konrad T. Lewandowski : 1 |
Hasła: | Powieść polska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Wydawnictwo RM, 2011. |
Opis fizyczny: | 268, [1] s. ; 20 cm. |
Powiązane zestawienia: | |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz | |
Inne pozycje z serii |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Dodaj komentarz do pozycji:
Serie (cykl) Diabłu ogarek należy czytać w określonej kolejności:
Tom 1 Czarna wierzbaSkoro zaś ludzie i diabły na tej ziemi muszą żyć razem, to niech żyją jak sąsiedzi, choćby nawet sobie krzywi. Nie podnosi się ręki na sąsiada, jeżeli on ci w niczym nie zawinił... Lipiec 1639 roku. W spokojnej i dostatniej Rzeczpospolitej w zgodzie żyją katolicy, prawosławni, arianie i luteranie. Z trudem dają wiarę wieściom [...] |
Tom 2 Kolumna ZygmuntaKrakowskie Przedmieście za dnia zdawało się oranżerią pełną pstrokatych motyli, kwiatów i powabnych łątek o wysmukłych kibiciach. Natomiast po zmroku przechodziło iście wilkołaczą przemianę i zaczynały się tutaj dziać łotrzykowskie fenomeny. Tu najchętniej załatwiano wszelkie tajne porachunki, nawet nie bacząc na świętość [...] |